Klucze imbusowe pod lupą (cz. I)

Kilka następnych artykułów z cyklu „Okiem fachowca” chcemy poświęcić kluczom imbusowym. Tematem pierwszego z nich będzie dopasowanie do łba śruby i jego konsekwencje dla trwałości zarówno narzędzi, jak i łączników gwintowych.

Gdy przyjrzymy się kluczom różnych producentów, to będziemy mieli wrażenie, że nie różnią się niczym zasadniczym. Są to pręty o przekroju 6-kątnym, zagięte w kształt przypominający literę „L”. Wystarczy jednak te narzędzia wetknąć w 6-kątne gniazdo odpowiadającej im śruby, aby przekonać się, że są lepiej lub gorzej dopasowane do niego. My pokazaliśmy to wymownie na ilustracji. 1. Porównujemy na niej klucze profesjonalne klasy przemysłowej (A) z kluczami

profesjonalnymi klasy rzemieślniczej (B).

Konsekwencją za dużego odstępu (luzu) pomiędzy konturami klucza i gniazda jest szybsze zniszczenie narzędzia, jak również elementu z nim współpracującego, czyli łba śruby. Powodem tego jest zmniejszenie powierzchni styku klucza i gniazda, co skutkuje znacznym zwiększeniem wywieranego przez operatora nacisku na jednostkę powierzchni. Twierdzenie to jest zgodne z oczywistą zależnością, że im mniejsza powierzchnia, przez którą przenosimy moment obrotowy, tym większa siła wywierana na jej jednostkę, i odwrotnie, im większa ta powierzchnia, tym mniejszy nacisk jednostkowy. Zatem, co jest oczywiste, wzrost siły nacisku oznacza większe odkształcenia zarówno klucza, jak i gniazda śruby. Aby temu zapobiec, klucze profesjonalne są  odpowiednio wymiarowane, co pozwala zachować optymalną ostrość kątów ich 6-kątnego profilu, aby luz pomiędzy nimi a gniazdem śruby był jak najmniejszy (> 0,025 mm) i przy tym jak największa powierzchnia styku, przez którą przenoszony jest moment obrotowy.

W efekcie następuje zmniejszenie nacisku jednostkowego przy przenoszeniu momentu obrotowego na śrubę, co wydłuża jej żywotność, a także samego narzędzia. Oczywiście, pewnym ograniczeniem bardzo dokładnego spasowania narzędzia i śruby jest konieczność zachowania możliwości łatwego jego wkładania do gniazda i wysuwania z niego. Służy też temu precyzyjnie wykonana fazka (bez żadnych zadziorów) na zakończeniu klucza imbusowego (zob. ilustracja 2.).

ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments