Test wierteł Irwin Speedhammer Power

Do redakcyjnego warsztatu trafiły wiertła SDS-plus Irwin Speedhammer Power, które przeznaczone są do wiercenia w betonie i żelbetonie. Sprawdziliśmy, jak te narzędzia radzą sobie ze 10-milimetrowymi stalowymi prętami ukrytymi w żelbetonie.

 

 

Wielu użytkowników elektronarzędzi udarowych poszukuje wierteł SDS-plus sprawnie radzących sobie podczas wykonywania otworów w betonie zbrojonym, gdyż wiercenie w tym materiale nieodpowiednimi narzędziami jest żmudne, czasochłonne i wymagające od operatorów dużego wysiłku fizycznego, zaś od młotowiertarek dużej wytrzymałości na przeciążenia. Niestety, na rynku nie znajdziemy zbyt wielu wierteł SDS-plus efektywnie wiercących w żelbetonie. O wadach

takich narzędzi, a więc o niskiej wydajności i małej trwałości, użytkownicy dowiadują się dopiero po ich zakupie. Dlatego, zanim dokona się zakupu takiego wiertła, warto je przetestować, aby stwierdzić, czy spełnia ono nasze oczekiwania. Należy więc, kierując się zasadami ekonomii pracy, najpierw nabyć jeden egzemplarz, najlepiej o większej średnicy, i sprawdzić jego efektywność w pracy. Jeśli jest odpowiednio wysoka, można dokupić następne narzędzia. Zanim opowiemy o redakcyjnych testach wierteł SDS-plus Irwin Speedhammer Power, kilka słów na temat ich konstrukcji.

Wiertła SDS-plus Speedhammer Power mają klasyczną konstrukcję: 2-ostrzową głowicę oraz podwójną spiralę służącą do odprowadzenia urobku. Jednakże ta klasyczna konstrukcja została przez inżynierów z Irwina zoptymalizowana pod względem żywotności i szybkości wiercenia. W narzędziu zastosowano 2-krotnie masywniejszą głowicę wiercącą z węglika spiekanego i dobrej jakości stal, co w efekcie dało także 2-krotne zwiększenie żywotności w porównaniu z wiertłami Irwin Speedhammer Plus. Aby umożliwić efektywne wiercenie, inżynierowie z Irwina zoptymalizowali spiralę odprowadzającą urobek, m.in. pogłębiając ją, a także dopracowali geometrię dwóch ostrzy węglikowych głowicy wiercącej. Dzięki temu Speedhammer Power radzi sobie ze zbrojeniami, z którymi mają problemy standardowe wiertła SDS-plus. Warto tu wspomnieć, że na uchwycie Speedhammer Power znajduje się niebieski pierścień, który umożliwia szybką identyfikację narzędzia.

Wiertła Irwin Speedhammer Power poddaliśmy dość wymagającym testom wiercenia w zbrojonym betonie B40. Do napędu testowanych narzędzi o średnicy 5, 8 i 10 mm użyliśmy młotka SDS-plus Hilti TE 30C o mocy 850 watów i energii pojedynczego udaru wynoszącej 3,3 J oraz prędkości obrotowej 0-750 min-1. Wierciliśmy w elemencie żelbetowym otwory nieprzelotowe o głębokości 100 mm. Przewiercany był jeden pręt zbrojeniowy o średnicy 10 mm. Średni czas wykonywania otworów wiertłem 5 mm to 30 s, wiertłem 8 mm – 20 s, zaś wiertłem 10 mm – 28 s. Uzyskane wyniki potwierdzają dużą efektywność pracy wierteł deklarowaną przez producenta testowanych narzędzi. Naszym zdaniem, wiertła te należą do grupy najwydajniejszych wierteł SDS-plus służących do wiercenia w betonie zbrojonym. Po wywierceniu 20 otworów nie stwierdziliśmy oznak zużycia testowanych wierteł, co dobrze świadczy o ich jakości. Naszym zdaniem, wiertła Irwin Speedhammer Power sprawdzą się na każdej budowie i w każdej profesjonalnej firmie budowlano-remontowej, a co najważniejsze zapewnią zarówno wysoką wydajność wiercenia, jak i dużą produktywność pracy.

 

 

ZOBACZ TAKŻE
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments